Postcrossing Forum

Pełna wersja: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
(05-14-2012 02:48 PM)pro-et-contra napisał(a): [ -> ]to przykre,że w pracach,które np. w uk sa dla uczniów i studentów w pl siedzą absolwenci uczelniO matko. jutro też idę szukać,ehNiezdecydowany
...w uk też w tych pracach siedzą polscy absolwenci uczelni, hahah Szczęśliwy
ale co prawda, to prawda. niestety.
Dostałam pracę! Co prawda umowa zlecenie do końca czerwca, ale i tak się cieszę. A w międzyczasie będę myśleć co dalej...
wkurza mnie moja poczta,listonoszka często jest na zwolnieniu,więc ktoś ją zastępuje,a wtedy wrzuca wszystko co do "5"do losowo wybranej skrzynki, u mnie jest jeden nr domu,ale 3 wejścia i zazwyczaj wsypują do sąsiada,który jest mega stary i nie sprawdza poczty,dopiero jak ktoś z jego rodziny przyjedzie,albo się upomne to dostaje Niezdecydowany,z kolei jak listonoszka jest to wybiera sobie pare dni w tyg i nagle dostaje rzut kartkowy a moi rodzice i sąsiedzi z tego samego wejścia rachunkowy,przez inne dni pewnie nie chce się jej przyjść,bo firma naprzeciwko dostaje codziennie Niezdecydowany wkurza,wkurza,wkurza.
złożyłam podanie o skrytkę w centrum,ale narazie nie mają wolnych no i czekam :C
a ile się płaci za skrytkę?
nie spałam dziś w nocy i czuję się jakby mnie ktoś wymiął, przeżuł i wypluł O matko nienawidzę takiej nijakiej pogody, od razu czuję się fatalnie.
Cytat:a ile się płaci za skrytkę?

Ja za swoją płaciłem 30zł, koszt jednorazowy.

Wczoraj dowiedziałem się, że w Elblągu średnio na jedno stanowisko pracy jest 100 chętnych... Tak, napewno bez doświadczenia coś fajnego znajdę. Chyba tylko ulotki ;/

I znów zaczynam się stresować 2 dni matur, niemiecki i geografia. Niby najwięcej się przygotowałem do nich, ale coś słabo to widzę...
wygrałam wejściówkę do kina na jutro na jakiś film "Uwodziciel" Szczęśliwy

oooo i jeszcze teraz doczytałam, że przed seansem będą jakieś pokazy tańca burleski, darmowe konsultacje modowe, darmowy fryzjer i makijażystka, a wszystko okraszone drinkami i sushi. haha i ja w tym miejscu do kompletu Szczęśliwy
Wkurza mnie to, że jest tak pieruńsko zimno w mieszkaniu... już mi sie pocztowki kończą, ognisko dogasza, a prognoza pogody nie jest zbyt przychylnaO matko
Tak dosłownie, to boli mnie ramię po szczepionce Niezdecydowany Rumień niewielki, a rypie, jakby mnie jakaś osa użądliła Ale za to, o dziwo nie boli mnie nic innego Szczęśliwy Byłam wczoraj z kumpelami na siłowni chyba pierwszy raz od niepamiętnych czasów, wycisk sobie dałam niezły (orbitreki, bieżnie i wszystkie inne możliwe przez ponad dwie godziny) i o dziwo nie mam zakwasów!! Nawet trochę żałuję, że nie wypracowałam sobie tego karnetu, bo sprzęt naprawdę fajny i sauna w ramach tego vouchera.

Tak w ogóle, to jak mnie kiedyś chłopak rzuci, to już wiem gdzie szukać nowego, właśnie tam Szczęśliwy Diabeł Jakby co, wykupię sobie karnet, bo do dobra inwestycja w poszukiwanie faceta Duży uśmiechDuży uśmiech Jednemu (nawet był przystojny i całkiem sympatyczny, no ALE jestem zajęta!) musiałam bardzo wyraźnie powiedzieć, że mam chłopaka, bo najpierw chciał po siłowni pójśc na kawę, a jak mu powiedziałam, że idę z kumpelą na seans kina objazdowego, to później mnie zaczepił jeszcze raz o nr tel, by pójść na randkę. No, ej, to chyba oczywiste, że jak bym chciała się umówić, to bym powiedziała coś w rodzaju: dzisiaj nie mogę, "ale np. jutro bardzo chętnie", prawda? Kurdę, w sumie to nawet miłe było, kiedy mnie ostatnio ktoś na randkę zapraszał.Zawstydzony

Ale i tak najbardziej cieszy mnie fakt, że moja promotor oddała dzisiaj prace magisterskie, do praktycznie mówiąc wszystkich miała jakieś zastrzeżenia, a nawet sporo ich, kartki pokreślone, rozdziały do sformułowania na nowo, przypisy poskreślane, uwagi na co drugiej-trzeciej stronie, jednej koleżance napisała, że praca w tym momencie nie nadaje się do obrony, a ja patrzę na swoją, a tam czyściutko poza pierwszą stroną wstępu, już miałam ją delikatnie pytać czy przypadkiem nie zapomniała mi jej sprawdzić, na co ona widząc moją zdumioną minę: Pani Lauro, Pani ma najmniej do poprawy, nie mam prawie żadnych uwag, dopisać porządną bibliografię i stan badań, ponanosić te drobne poprawki w rodzaju przecinków zjedzonych i można oddawać AniołAniołAnioł Jestem z siebie dumna i to tak bardzo, że chyba obrosnę w piórka Duży uśmiech Powiedziała, że z zasadzie to była (chyba) najlepsza praca, a kiedy jej podziękowałam, że bardzo miło mi to słyszeć, usłyszałam jeszcze, że będzie mi miło, kiedy dostanę 5 na obronie. Uwielbiam ją Duży uśmiech
cieszy mnie że miałam miły dzien i że przyszła pewna książka.
(05-17-2012 02:18 PM)nemezis871 napisał(a): [ -> ]Tak w ogóle, to jak mnie kiedyś chłopak rzuci, to już wiem gdzie szukać nowego, właśnie tam Szczęśliwy Diabeł Jakby co, wykupię sobie karnet, bo do dobra inwestycja w poszukiwanie faceta Duży uśmiechDuży uśmiech Jednemu (nawet był przystojny i całkiem sympatyczny, no ALE jestem zajęta!) musiałam bardzo wyraźnie powiedzieć, że mam chłopaka, bo najpierw chciał po siłowni pójśc na kawę, a jak mu powiedziałam, że idę z kumpelą na seans kina objazdowego, to później mnie zaczepił jeszcze raz o nr tel, by pójść na randkę. No, ej, to chyba oczywiste, że jak bym chciała się umówić, to bym powiedziała coś w rodzaju: dzisiaj nie mogę, "ale np. jutro bardzo chętnie", prawda? Kurdę, w sumie to nawet miłe było, kiedy mnie ostatnio ktoś na randkę zapraszał.Zawstydzony

Z mojego doświadczenia mogę powiedzieć, że jak masz tego faceta to kręcą się i inni wokoło, a jak sama jesteś to jakoś nic się nie chce wtedy kręcić Zdezorientowany
z mojego doświadczenia z kolei wynika, że jak masz faceta to robisz się dla innych facetów niewidzialna niemal, a jak nie masz to nagle działasz jak lep na muchy. za każdym razem tak miałam, jakbym po rozstaniu nagle zaczynała na nowo wydzielać jakieś feromony Szczęśliwy

a u mnie była dzisiaj właścicielka sprawdzić czy przez ostatnie miesiące nie zdemolowaliśmy jej mieszkania, a że sprzątaliśmy dzisiaj dzielnie to efekt był piorunujący. obowiązek odbębniony, można znów szaleć i bałaganić w chałupie Szczęśliwy

a poza tym jestem z siebie mega-dumna, bo zrobiłam dzisiaj świetny obiad. improwizowałam, a wyszło baaardzo dobrze, jak nigdy.
Ja się skłaniam bardziej ku teorii Pauliny Oczko Mam podobne doświadczenia, mam wrażenie, że od kiedy jestem ze swoim chłopakiem, to słyszę częściej propozycje pójścia na kawę/ spotkania się/ pożyczenia mi całej sagi Martina w zamian za spotkanie (nie powiem, to mnie chwilę kusiło Język) i lepszego poznania niż przez całe liceum i dwa pierwsze lata studiów. Choć to wtedy raczej bym się na takie propozycje nie obraziła, a teraz jest mi głupio, bo trzeba jakoś grzecznie odmawiać Szczęśliwy
A tak apropos najlepszego podrywu wszechczasów, to w moim rankingu numerem jeden był koleś, który zaczepił mnie, kiedy wracałam z Sanepidu i mijałam usytuowaną obok ASP, zapytał mnie wtedy czy nie chciałabym mu pozować do obrazu, po czym widząc moją konsternację szybko dodał: ale nie do aktu! Takiego portretu, bo mi się podobasz! Przyznaję, że udało mu się mnie tak zatkać, że nim wymyśliłam coś sensownego chłopak zalazł za mną już prawie pod AWF Pewnie miał patent na podryw na studenta ASP, natchnionego artystę. Cóż, nie da się zaprzeczyć, oryginalny młody człowiek Szczęśliwy
u mnie najoryginalniejszym (co nie znaczy, że na najwyższym poziomie) to był podryw na chleb. w sensie będąc na wakacjach na wsi jakiś chłopaczek popisywał się, że jego rodzice mają piekarnię i że on ją kiedyś przejmie i że umie piec chleb. a poza tym na pewno jadłam już kiedyś chleb jakiś tam firmy X, więc z pewnością chciałabym się spotkać z jego twórcą O matko
umówiłam się na swapa z 6 nowymi krajami, o które jest dosyć trudno i mam nadzieję, że tym razem dojdzie to wszystko do skutku i przede wszystkim zakończy się tym, że dostanę stamtąd kartkę.

normalnie mam lęki po tej Gruzji Szczęśliwy
Przyszły pieniążki za pierwszy miesiąc praktyk Serce
kupiłam sobie markery i teraz mogę wszystko pop-artowaćDuży uśmiech
a ja się ciesze,bo zgarnęłam dziś darmowe kartki z design-silesia z cechami dobrze zaprojektowanego produktu i zamierzam je sobie powiesić na szafie Zawstydzony
Idę jutro na piknik Duży uśmiech.
byłam dzisiaj na grze miejskiej, która się toczyła w Rudzie Śląskiej i Chorzowie, więc w końcu miałam okazję poznać trochę oba te miasta. no i nie znając niemal zupełnie historii powstań śląskich zdobyliśmy w dzisiejszym etapie 15/18 punktów, więc jak na napływowych Ślązaków - bardzo dobrze Szczęśliwy
Przekierowanie